28 września 2016

Left-side brain

To była najtrudniejsza sesja zdjęciowa jaką do tej pory udało mi się zrobić. Pierwsze nie były trudne, bo wiedziałam, że nie umiem kompletnie niczego poza naciskaniem guzika, poprzednia nie była trudna, bo wiedziałam już czego chcę, na ile mnie stać i jak mogę to osiągnąć. Ta była trudna, bo wiedziałam co chcę osiągnąć, ale... nie mogłam.
Co się stało? Chciałabym powiedzieć o serii nieszczęśliwych zdarzeń, ale żadnej serii nie było, więc nie będzie aż tak dramatycznie. Aparat upadł. O, dwa słowa, jeden huk. Spanikowałam (trudno się dziwić), widząc swoją puszkę na podłodze i to, jak obiektyw odsłonił przede mną swoje fascynujące wnętrze. Szybko został niby złożony do kupy, zrobiłam kilka zdjęć testowych, żeby sprawdzić, czy żyje. Aparat żyje. Działa. Obiektyw niby też. Uf.
Następnego dnia pojechałam do Poznania, byłam umówiona na sesję z Angeliką. Czekałam na nią na placu Wolności, obserwując piękne okoliczności przyrody (na przykład półnagie dziewczyny kąpiące się w fontannie). Postanowiłam zrobić jeszcze kilka zdjęć na rozgrzewkę, padło na butelkę wody. Chwytam aparat i... Flaki na wierzchu, no. Obiektyw znowu postanowił się uzewnętrznić. Po szybkim ogarnięciu sytuacji zrobiłam butelce mini-sesję zdjęciową, próbując złapać ostrość. Wiem już, że potrafię tego używać, wierzcie mi na słowo (a jak nie wierzycie, to obejrzyjcie ostatnie zdjęcia), więc kiedy po czwartym zdjęciu nie byłam zadowolona z efektu, poczułam się naprawdę źle. Było już za późno, żeby odwoływać cokolwiek, więc sesję wykonałam zepsutym, wyskakującym obiektywem. Czy jestem zadowolona? Zgadnijcie. (Podpowiedź: nie) 
 Ostatecznie udanych zdjęć było bardzo mało i jestem nieszczęśliwa, jednak już jutro ja i mój ukochany wierny i plastik jedziemy do serwisu na wycenę i diagnozę. Trzymajcie kciuki, że wszystko co plastikowe (i nie tylko) się ułoży i będzie dobrze! 

Więcej zdjęć znajdziecie na blogu, na którego zdjęcia były robione: >>KLIK<< 

Mam nadzieję, że już niedługo wrócę z kolejną porcją zdjęć. Tymczasem w komentarzach możecie proponować tematy na inne posty - co jeszcze byście chcieli tu zobaczyć? Więcej before&after, jakieś Q&A, post z fotograficznymi inspiracjami, czy..? Liczę na waszą kreatywność, do zobaczenia wkrótce! 

4 komentarze:

  1. Jakiego aparatu używasz?

    OdpowiedzUsuń
  2. co cię najbardziej denerwuje od kiedy robisz zdjęcia? mam nadzieję że wiesz co mam na myśli bo nie wiem jak to ubrać w słowa xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Może jakiś tutorial z obróbki zdjęć?
    Albo rysunku?

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz jakieś marzenie dotyczące sprzętu? Kiedy zamierzasz je zrealizować

    OdpowiedzUsuń