29 października 2016

cobwebs and flies


(to nie moje zdjęcie, wchodźcie w notkę!)
Niedługo Halloween. Chciałam zrobić tematyczną sesję, ale ani to mi się tym razem nie uda, ani nawet posiedzenie w domu w zabawnym ubraniu, z michą dyniowych ciasteczek w dłoniach. Dopadła mnie dorosłość, ale nie narzekam, nie tym razem.

Za kilka dni jadę na koncert i to wynagrodzi mi mój tegoroczny brak Halloween. Bardzo się cieszę i nie mogę się doczekać, tak się wam pochwalę. Z kim zobaczę się na Twenty One Pilots? Jedziecie? :) 

Przechodząc do właściwego tematu posta: Dziś przedstawię wam jednego z fotografów, którzy bardzo mnie inspirują (innych  znajdziecie w notce Q&A, o tutaj >>KLIK<<) i motywują do rozwijania się. Często mam ochotę rzucić wszystko w cholerę  kąt, bo widzę, jak wiele mi nie wychodzi, ale patrzę, obserwuję, wnikam, wścibska jestem, jeśli o to chodzi i podpatruję jakieś techniki, czy to na retusz, czy na zdjęcie samo w sobie. Panie i panowie...

BRANDON WOELFEL
(klikanie w zdjęcia odeśle was do jego portfolio)

Brandon Woelfel jest nowojorskim fotografem, którego zdjęcia wyjątkowo mocno wyróżniają się na tle innych. Styl Brandona jest bardzo wyrazisty, dzieje się tak oczywiście dzięki obróbce zdjęć, ale też... miłości do światełek.

 Lampki, kolorowe neony, światła wystaw sklepowych i... a zresztą, sami spójrzcie.








Jestem zakochana w twórczości Brandona i chciałabym wnieść trochę z jego stylu do tego, co robię, dodać do tego trochę siebie (cokolwiek to znaczy, może palec w kadrze?) i zobaczyć, co z tego wyjdzie.

A święta coraz bliżej.
I świateł coraz więcej.

14 komentarzy:

  1. Cudowne zdjęcia. Te światełka nadają magii. Jestem Ciekawa jak Tobie to wyjdzie ;)

    http://daruciaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. wow ale zjęcia! te światełka dają świetny klimat! bardzo mi się podobają ;)

    http://carollinex.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. dzisiaj się dowiedziałam, że moja koleżanka jedzie na ten koncert, a teraz ty!
    dobrej zabawy i oby nie padało :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Brandona obserwuję na Instagramie już bardzo długo i za każdym razem podziwiam. Marzę, żeby udało mi się kiedyś wypracować swój własny styl zdjęć... Życzę tobie tego samego! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O matko! To fakt zgodzę się z Tobą! te zdjęcia są wspaniałe! *.*
    już się w nich zakochałam!
    -Mój blog-

    OdpowiedzUsuń
  6. Niesamowite zdjęcia tego Brandona, bardzo mi się podobają. Mają super klimat i to światło <3 Interesuję się także fotografią jak Ty, ale o nim jeszcze nie słyszałam. Muszę bardziej zapoznać się z jego twórczością. Dodaję do obserwujących, bardzo podoba mi się Twój blog i widzę że mamy ze sobą wiele wspólnego ;) Pozdrawiam ciepło!
    http://sarowly.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Definitywnie dołączam do grona zainspirowanych przez Brandona!

    rosie-psychologiatlumu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne są te zdjęcia...


    http://voile-girl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Czuje się jak sroka patrząc na te świecidełka:D Czuje się zainspirowana twórczością Brandona.
    pozdrawiam
    Sylwia

    http://stylegigi.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
  10. Czuje się jak sroka patrząc na te świecidełka:D Czuje się zainspirowana twórczością Brandona.
    pozdrawiam
    Sylwia

    http://stylegigi.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
  11. Te zdjęcia sa przepiękne! Zapisałam sobie pare na telefonie!
    http://nekoworlds.blogspot.com/2016/11/cold-shoulders.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Nieziemskie zdjęcia! Długo nie widziałam tak świetnych :)

    Pozdrawiam cieplutko! :)
    http://angelikabien.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Któreś z tych zdjęć widziałam już na Tumblr, ale nie wiedziałam jakiego to artysty. Bardzo podoba mi się Jego twórczość. Zdjęcia są przecudowne! Mają w sobie magię. Naprawdę ciekawe wykorzystanie światełek :)
    Przejrzałam jeszcze inne Twoje posty i chętnie zaobserwuję, choć rzadko robię to pierwsza ;) No, ale zapowiada się interesująco :)
    Zazdroszczę tego koncertu, często ich słucham, ale tylko na YT.


    ADA ZET

    OdpowiedzUsuń