24 października 2016

don't wanna hurt my pride



Kolejna sesja z Angelą, którą będziecie tu widywać dosyć często (i z którą coś tajemniczego knujemy, więc wpadajcie tutaj co jakiś czas). Pokazała mi świetne miejsce, tworzące ładną, dopełniającą się całość z jej stylizacją. 
Z racji tego, że sesja była robiona na potrzeby jej bloga, to więcej zdjęć znajdziecie właśnie tam. Link  znajdziecie na dole posta. Ja pokażę wam tylko urywki.




Mod. Angela Napierała

Blog Angeli:>>KLIK<<
Fot.: Marta Jankowska

5 komentarzy:

  1. dopiero teraz pokazałaś piękno tej dziewczyny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Praktyka czyni mistrza, a i przy sesjach tego typu są konkretne wytyczne, bo nie jej piękno mam pokazywać. Dziękuję, bardzo mi miło, nie zapomnij wpaść na jej bloga! (link na końcu posta, wcześniej się nie dodał)

      Usuń
  2. Bardzo ładna sesja i przepiękna modelka! Naprawdę mi się podoba :)

    http://lapaczchwilfoto.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. super blog i zdjęcia! obserwuję ;*

    http://carollinex.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna modelka i trzecie zdjęcie serio świetne!

    OdpowiedzUsuń