(to nie moje zdjęcie, wchodźcie w notkę!)
Niedługo Halloween. Chciałam zrobić tematyczną sesję, ale ani to mi się tym razem nie uda, ani nawet posiedzenie w domu w zabawnym ubraniu, z michą dyniowych ciasteczek w dłoniach. Dopadła mnie dorosłość, ale nie narzekam, nie tym razem.
Za kilka dni jadę na koncert i to wynagrodzi mi mój tegoroczny brak Halloween. Bardzo się cieszę i nie mogę się doczekać, tak się wam pochwalę. Z kim zobaczę się na Twenty One Pilots? Jedziecie? :)
Przechodząc do właściwego tematu posta: Dziś przedstawię wam jednego z fotografów, którzy bardzo mnie inspirują (innych znajdziecie w notce Q&A, o tutaj >>KLIK<<) i motywują do rozwijania się. Często mam ochotę rzucić wszystko w cholerę kąt, bo widzę, jak wiele mi nie wychodzi, ale patrzę, obserwuję, wnikam, wścibska jestem, jeśli o to chodzi i podpatruję jakieś techniki, czy to na retusz, czy na zdjęcie samo w sobie. Panie i panowie...
BRANDON WOELFEL
(klikanie w zdjęcia odeśle was do jego portfolio)
Brandon Woelfel jest nowojorskim fotografem, którego zdjęcia wyjątkowo mocno wyróżniają się na tle innych. Styl Brandona jest bardzo wyrazisty, dzieje się tak oczywiście dzięki obróbce zdjęć, ale też... miłości do światełek.
Lampki, kolorowe neony, światła wystaw sklepowych i... a zresztą, sami spójrzcie.
Jestem zakochana w twórczości Brandona i chciałabym wnieść trochę z jego stylu do tego, co robię, dodać do tego trochę siebie (cokolwiek to znaczy, może palec w kadrze?) i zobaczyć, co z tego wyjdzie.
A święta coraz bliżej.
I świateł coraz więcej.
Cudowne zdjęcia. Te światełka nadają magii. Jestem Ciekawa jak Tobie to wyjdzie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://daruciaa.blogspot.com/
wow ale zjęcia! te światełka dają świetny klimat! bardzo mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńhttp://carollinex.blogspot.com/
dzisiaj się dowiedziałam, że moja koleżanka jedzie na ten koncert, a teraz ty!
OdpowiedzUsuńdobrej zabawy i oby nie padało :)
OMG przepiękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńBrandona obserwuję na Instagramie już bardzo długo i za każdym razem podziwiam. Marzę, żeby udało mi się kiedyś wypracować swój własny styl zdjęć... Życzę tobie tego samego! :)
OdpowiedzUsuńO matko! To fakt zgodzę się z Tobą! te zdjęcia są wspaniałe! *.*
OdpowiedzUsuńjuż się w nich zakochałam!
-Mój blog-
Niesamowite zdjęcia tego Brandona, bardzo mi się podobają. Mają super klimat i to światło <3 Interesuję się także fotografią jak Ty, ale o nim jeszcze nie słyszałam. Muszę bardziej zapoznać się z jego twórczością. Dodaję do obserwujących, bardzo podoba mi się Twój blog i widzę że mamy ze sobą wiele wspólnego ;) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńhttp://sarowly.blogspot.com/
Definitywnie dołączam do grona zainspirowanych przez Brandona!
OdpowiedzUsuńrosie-psychologiatlumu.blogspot.com
Przepiękne są te zdjęcia...
OdpowiedzUsuńhttp://voile-girl.blogspot.com/
Czuje się jak sroka patrząc na te świecidełka:D Czuje się zainspirowana twórczością Brandona.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Sylwia
http://stylegigi.blogspot.co.uk
Czuje się jak sroka patrząc na te świecidełka:D Czuje się zainspirowana twórczością Brandona.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Sylwia
http://stylegigi.blogspot.co.uk
Te zdjęcia sa przepiękne! Zapisałam sobie pare na telefonie!
OdpowiedzUsuńhttp://nekoworlds.blogspot.com/2016/11/cold-shoulders.html
Nieziemskie zdjęcia! Długo nie widziałam tak świetnych :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko! :)
http://angelikabien.blogspot.com/
Któreś z tych zdjęć widziałam już na Tumblr, ale nie wiedziałam jakiego to artysty. Bardzo podoba mi się Jego twórczość. Zdjęcia są przecudowne! Mają w sobie magię. Naprawdę ciekawe wykorzystanie światełek :)
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam jeszcze inne Twoje posty i chętnie zaobserwuję, choć rzadko robię to pierwsza ;) No, ale zapowiada się interesująco :)
Zazdroszczę tego koncertu, często ich słucham, ale tylko na YT.
ADA ZET